Okazuje się, że Euro 2020/2021 jest rekordowe pod względem… goli samobójczych. Niestety autorem jednej z takich bramek był podczas meczu ze Słowacją Wojciech Szczęsny, choć to niejedyny bramkarz w tym zestawieniu. Kto jeszcze dołączył do tej niechlubnej grupy podczas bieżącego turnieju?
Chyba nie tego spodziewali się bukmacherzy. W czasie tegorocznych rozgrywek Euro 2020 padło już dziewięć goli samobójczych, czyli dokładnie tyle samo, co podczas wszystkich poprzednich turniejów… razem wziętych. Wcale nie musi być to jednak koniec pechowych zagrań, jak się bowiem okazuje, jedno z nich padło podczas ⅛ finału. Jego autorem był Pedri, choć także i tutaj swój absolutnie kluczowy udział miał bramkarz, czyli Unai Simon. Ten ostatni lekko dotknął podaną przez Pedriego piłkę, która pechowo dla drużyny hiszpańskiej potoczyła się do ich bramki.
Hiszpanie finalnie wygrali jednak wyjątkowo emocjonujące spotkanie z Chorwatami 5:3, a decydujące dla nich dwa gole padły podczas dogrywki. Tym samym gol samobójczy nie przeszkodził im w awansie do ćwierćfinału, w którym zmierzą się ze Szwajcarią.
Kto dokładnie zasilił niechlubną grupę jeśli chodzi o strzelców goli samobójczych podczas tego turnieju?
Czy podczas najbliższych meczów ktoś jeszcze dołączy do tej niechlubnej tabeli? Tego będziemy dowiadywać się podczas kolejnych spotkań, z których najbliższe już w piątek 2 lipca o godzinie 18 (mecz Szwajcaria-Hiszpania).
W ETOTO możecie obstawiać wyniki wszystkich meczów na EURO 2020 (2021) – Zakłady bukmacherskie EURO 2020.